sobota, 10 marca 2012

Rozdział 4.

Nie odrywając się od Niall'a wyszukałam na podłodze mój telefon i sprawdziłam godzinę. Było po 12. Musieliśmy się zbierać, w końcu to nie nasz dom. Większość już pewnie wstała. Oddałam mu koszulkę i zaczęłam przebierać się w swoje ubrania, walcząc przy tym jeszcze z tym zboczeńcem, który dobierał się do mnie za każdym razem jak odsłoniłam trochę ciałka. Sam też po chwili się ubrał i po ogarnięciu pokoju po wczorajszym, zeszliśmy na dół.
Stanęliśmy za ścianą, żeby zobaczyć co się dzieje. Było dla nas wielkim zaskoczeniem to, że Claudia i chłopaki (w tym Josh) sprzątali. Szybko poszło im wyproszenie wszystkich gości. Postanowiliśmy z Niall'em nie mówić nikomu co pomiędzy nami jest, przynajmniej na razie. Puściliśmy swoje ręce i pokierowaliśmy się ich stronę.
- Wstały nasze gołąbeczki - rzucił loczek.
- Jak widzisz - odpowiedziałam.
- Wstały i zaraz pomogą nam w sprzątaniu, prawda? - Lou podał mi miotłę.
Zrobiłam niezadowoloną minę i wzięłam się do pracy. Po paru machnięciach szczotą wsiadłam na nią i zaczęłam się wydurniać. "Latając" na niej wydawałam z siebie odgłosy podobne do dziecka, które biega po całym domu w samych gaciach i udaje supermana. Nawet nie zauważyłam kiedy wszyscy skupili swoją uwagę na mnie. Zatrzymałam się w biegu i wyszczerzyłam w ich stronę. Wybuchli śmiechem i zamiast miotły dostałam ścierkę.
- Zabieracie mi moje marzenia - powiedziałam i wytknęłam język.
Podczas sprzątania cały czas dyskretnie zerkaliśmy na siebie z Niall'em. Wiedzieliśmy, że reszta coś podejrzewa, ale nie chcieliśmy dawać im tej satysfakcji i unikaliśmy konkretnych znaków.
Przed naszym przyjściem już trochę posprzątali i dom i ogródek więc z naszą pomocą szybko uwinęliśmy się z pozostałością. Teraz nie pozostawało nam nic innego jak rozejść się do domów. Josh powiedział, że jeszcze coś dla nas ma i wróci za 5 minut więc wykorzystałam okazję i razem z Claudią  poprosiłyśmy chłopaków o  nr telefonu. Kiedy na liście kontaktów pojawił się Zayn, Louis, Harry i Liam podeszłyśmy jeszcze do Niall'a, który zajadał się jabłkiem.
- Dziewczyny, dacie mi swój numer? - sam nas zapytał.
- No pewnie - odpowiedziałyśmy zgodnie.
Zaraz po tym jak moja przyjaciółka zdobyła jego nr, mega szczęśliwa pobiegła na kanapę i dobrą minutę była wpatrzona w wyświetlacz. Kiedy ja dałam mu swój numer szeroko się uśmiechnął.
- Jeszcze dziś zadzwonię - wyszeptał i oboje zajęliśmy miejsce obok Claud.
Wymieniliśmy jeszcze kilka zdań na temat ogniska i zaraz po pokoju zaczęły latać cukierki.
- To dla was, za ciężką pracę - zaśmiał się Josh.
Wszyscy rzucili się na nie jakby nigdy słodyczy nie widzieli. Kiedy kieszenie były już pełne skierowaliśmy się do wyjścia. Podziękowaliśmy organizatorowi za fajny wieczór i się rozeszliśmy. Tak, ten najmniej oczekiwany moment. Każdy chłopaków po kolei mnie przytulił, a Niall dyskretnie pocałował. Potem jeszcze Claudia rzuciła im się na szyje, powiedziała, że jest fanką, dostała autografy i dopiero mogliśmy na dobre się pożegnać.

*Z perspektywy Claudii*

Jestem szczęśliwa, że poznałam 1D. To zasługa mojego kochanego kuzynka. No i też w zasadzie Vicky. Od razu rozkochała sobie Zayn'a i Nialla. Malik chyba da sobie spokój.  Nie jest głupi, ja też nie. Wiem, że była w łóżku z tym blondynkiem. Widać, kochają się. Nie nazwałabym tego miłością od pierwszego wejrzenia, bo wiecie jak to było, ale tak - to przerodzi się w coś wielkiego. I tak praktycznie nic nie wiem, co jest niedopuszczalne, ale się dowiem.
Weszłam do domu cała w skowronkach i od razu pokierowałam się w stronę mojego pokoju.
- Tobie też przydałoby się zmyć Horana z ciała - zachichotałam i wbiegłam szybko po schodach.
Słyszałam za sobą tylko tą Godzillę. Haha, jak ja coś jebne. Przyspieszyłam kroku i zamknęłam za sobą drzwi.
- Otwieraj! - usłyszałam.
- A użyliście gumek!?
Zaczęłam się tak śmiać, że zabrakło mi siły za trzymanie drzwi. Puściłam je a Victoria dosłownie wleciała do pokoju zatrzymując się na ścianie. Zrobiłyśmy ROTFL'a.
- Nie, będziesz niańczyć moje dziecko i kiedyś opowiesz mu, że zginęłam wlatując ryjem w ścianę - powiedziała przez śmiech.
- Chciałabyś. A teraz idę do łazienki. Nie spodziewaj się mnie szybko.
- Ok. Przeżyję bez ciebie.
- Ale czy przeżyjesz bez Horanka? - zrobiłam dzióbek z ust.
Victoria przemiło pokazała mi fucka.

*Z perspektywy Niall'a*

Kiedy weszliśmy do domu od razu wszyscy uwaliliśmy się przed telewizorem. Liam skakał po kanałach, ale nic ciekawego nie było. Szybko się znudziłem.
- Idę do pokoju - oznajmiłem.
- A nie idziesz czegoś zjeść? - zapytał z ironią Harry.
- Nie, pewnie pójdzie do pokoju i ucieknie przez okno do Vicky - Zayn i Louis zaczęli się obściskiwać.
- Jak będziecie mnie tak przedrzeźniać, to zrobię to jak najszybciej - wzruszyłem ramionami.
Wziąłem gitarę spod ściany i poszedłem do pokoju. Postanowiłem trochę pobrzdąkać, bo dawno tego nie robiłem. Gram jak jestem szczęśliwy, albo załamany. W tym przypadku to pierwsze.
Najpierw More Than This a potem.. nam przerwano.
- No, no, no - do pokoju wparowali chłopcy - jak ty z takim uczuciem będziesz śpiewał na koncertach to..
- .. oj tam, z jakim uczuciem - próbowałem zataić co wtedy czułem.
- Wpadłeeeeś! - wykrzyczał Lou - twoje oczy mówią same za siebie - poruszył brwiami.
- A co one teraz mówią? - odłożyłem gitarę.
Zadzwonił telefon. Podniosłem go żeby odebrać - Vicky ;*
- Oooo! Widzę to, widzę! Victoria dzwoni? - zapytał.
Przytaknąłem.
- Twoje oczy teraz wołają 'seksu,seksu'! - zaśmiał się Hazza.
Czy ja naprawdę jestem taki przewidywalny?

_____________________________________________
Ten rozdział pisałam 3 dni! XD Nie narzekać, że się krótkie noo! :D Hehe, dodałam Bohaterów, możecie zobaczyć wszystko co i jak. Standardowo new rozdział = 7 komów :))

10 komentarzy:

  1. Cudowny rozdział! haha. xD kocham to.! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam dalej! bardzo mi się podoba to co piszesz .

    OdpowiedzUsuń
  3. HahhHH twoje oczy mówią "seksu , seksu" haha OMG. Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  4. mega ! aww Horanek <3 ale chyba wolałabym Vicki z Malikiem ;D Megaa ! Dawaj szybko nowy ! ;) Możesz mnie informować na tt ? :) @1DjMalikZayn

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty rozdzial jak zawsze ! :D
    Kocham ten blog . < 3
    Horan jaki slodziak : 3
    Czekam na nastepny , oby jak najszybciej ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba sobie załoze blogspota żeby nie komentowac z anonima xD zaje*isty blog! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra dajesz kolejny jest 7 komów! ♥

    Dziewczyny podpisujemy! http://twitition.com/ys4fj

    OdpowiedzUsuń
  8. Megaaa ! dawaj, jak najszybciej następny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. ŚWIETNY ROZDZIAŁ . CZEKAM NA NEXT'A . ZAPRASZAM NA MOJEGO I LICZĘ NA KOMENTARZ http://1dloveandfriends.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Powinno być np. ' z tym co pozostało ' zamiast pozostałością :)
    Ale oprócz tego świetne, będę czytać dalej, bo fajnie się czyta ;) I powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń